Co to jest nurt psychoterapii? Który nurt jest najlepszy?

Dobry terapeuta musi stworzyć nową terapię dla każdego pacjenta.
Irvin Yalom

Nurt psychoterapii, to inaczej jej rodzaj. Czasem zamiast sformułowania „nurt” używa się określeń: szkoła/ podejście/ metoda psychoterapii. Różnorodność nurtów terapeutycznych wynika z faktu, że psychoterapia nie jest oparta na jednolitej teorii. Oznacza to, że poszczególne rodzaje psychoterapii bazują na innych założeniach, różnią się między sobą technikami, metodami pracy, sposobami rozumienia trudności i skupiają się na nieco innych aspektach.

Jak się w tym nie pogubić i wybrać terapię dobraną do siebie?

Rodzaje nurtów terapeutycznych

Istnieje wiele różnych nurtów terapeutycznych, a dziedzina nauki jaką jest psychoterapia, cały czas się rozwija, powstają nowe podejścia i metody. Scharakteryzuję tu kilka podstawowych nurtów, funkcjonujących najczęściej w praktyce. Są nimi:

  • Psychoterapia psychodynamiczna,
  • Psychoterapia poznawczo-behawioralna (inaczej CBT – ang. cognitive behavioural therapy),
  • Psychoterapia systemowa,
  • Psychoterapia humanistyczno-egzystencjalna (do której należy terapia Gestalt),
  • Psychoterapia integratywna (integracyjna).

Każdy rodzaj psychoterapii w innym stopniu koncentruje się na takich aspektach, jak:

  1. Zdarzenia w aktualnej rzeczywistości.
  2. Zdarzenia z przeszłości.
  3. Relacja z terapeutą.

Wybierając psychoterapeutę, warto zwrócić uwagę, na jakim nurcie opiera on swoją pracę. Każdy specjalista, w zależności od nurtu w jakim pracuje, co innego będzie umieszczał w centrum uwagi podczas pracy terapeutycznej (czyli, jak wyżej: zdarzenia w aktualnej rzeczywistości/ zdarzenia z przeszłości/ relacja z terapeutą). Niektórzy specjaliści łączą w swojej pracy podejścia i metody różnych nurtów, zazwyczaj jednak jedno z nich traktują jako wiodące.

Psychoterapia psychodynamiczna

Główne założenie:
Za problemami pacjenta stoją nieuświadomione przyczyny i konflikty (sprzeczne motywy) wewnętrzne. 

Psychoterapia psychodynamiczna wywodzi się z założeń teorii psychoanalizy i jest oparta na odkrywaniu nieświadomych mechanizmów, rządzących naszym myśleniem i działaniem. Jej celem nie jest jedynie rozwiązanie bieżących problemów, ale trwała zmiana w obszarze struktury osobowości oraz opracowanie nowych sposobów patrzenia na siebie i świat. Najczęściej ma ona charakter długoterminowy (choć nie jest to regułą) i w dużym skrócie polega na tym, aby spróbować zrozumieć swoje mechanizmy rządzące emocjami i zachowaniem, odkryć nieświadome motywy, aby w przyszłości nie powodowały kolejnych trudności. Psychoterapeuta pracujący w tym podejściu jest mało dyrektywny i mniej aktywny podczas sesji, niż pacjent. Spora przestrzeń pozostawiona jest dla pacjenta, którego zadaniem jest dzielenie się wszystkimi tematami i myślami, które przychodzą mu do głowy.

Czasami spotykam się z błędnym przekonaniem, że psychoterapia psychodynamiczna polega na analizie dzieciństwa. W rzeczywistości koncentruje się ona bardziej na analizie bieżących wydarzeń, które pacjent uznaje za istotne oraz na tym co wydarza się „tu i teraz” (a więc w relacji pomiędzy pacjentem i terapeutą podczas sesji terapii). Doświadczenia z dzieciństwa przywoływane są tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne w procesie terapii i jedynie w takim zakresie, aby lepiej zrozumieć wpływ przeszłości na obecne życie pacjenta.

Cechy charakterystyczne:

  • Swobodna eksploracja skojarzeń, fantazji, snów podczas sesji terapeutycznych,
  • Przywiązywanie uwagi do relacji, jaka buduje się pomiędzy pacjentem a psychoterapeutą,
  • Powracanie w rozmowach do doświadczeń z przeszłości, dzieciństwa, okresu dorastania,
  • Identyfikacja powracających wzorców, mechanizmów, schematów zachowań,
  • Koncentracja na emocjach, sposobach ich przeżywania i wyrażania,
  • Skupianie uwagi na jakości relacji z innymi osobami z życia pacjenta, na doświadczeniach interpersonalnych,
  • Rozpoznawanie sposobów unikania nieprzyjemnych myśli i emocji.

Najważniejsze pojęcia:

  • świadomość i nieświadomość,
  • swobodne skojarzenia (mówienie wszystkiego, co przychodzi pacjentowi do głowy),
  • przeniesienie (sposób, w jaki pacjent przenosi na terapeutę emocje odczuwane wcześniej wobec innych ważnych osób, np. rodziców),
  • opór przed zmianą (obrona przed uświadomieniem sobie różnych treści),
  • wgląd (mechanizm, w wyniku którego następują zmiany) – czyli uświadomienie sobie z pomocą terapeuty istoty swoich problemów,
  • osobowość (względnie stałe cechy psychiczne).

Dla kogo?

  • Dla osób, które chcą pracować nad zrozumieniem źródła problemów, a nie jedynie złagodzeniem obecnych objawów czy problemów,
  • Dla osób, które chcą zrozumieć własne motywy, mechanizmy postępowania i dokonać trwałych zmian w strukturze osobowości,
  • Dla osób, które są zdolne do refleksji, zaciekawiania się sobą i swoim światem wewnętrznym, które stawiają różne hipotezy na temat siebie, swoich zachowań i sposobów przeżywania świata,
  • Dla osób z zaburzeniami osobowości,
  • Dla osób, które cierpią, dostrzegają swój ból i w związku z tym poszukują pomocy.

Psychoterapia poznawczo-behawioralna (CBT)

Główne założenie:
Poprzez zmianę dezadaptacyjnego (szkodliwego, błędnego) sposobu myślenia, można uzyskać zmianę emocji i zachowania. 

Celem psychoterapii poznawczo-behawioralnej (CBT, z ang. cognitive-behavioural therapy) jest pomoc w rozpoznaniu, zrozumieniu i modyfikacji systemu przekonań i myśli automatycznych. Podejście to zakłada, że nasze myśli, emocje i zachowania są wynikiem uczenia się, a skoro w toku naszego życia nauczyliśmy się dezadaptacyjnych sposobów funkcjonowania, to możemy się również ich oduczyć i w zamian nauczyć zachowań pożądanych. Psychoterapia poznawczo-behawioralna ewoluuje, rozwijając się w kierunku takich obszarów jak: uważność (mindfulness), akceptacja i zaangażowanie (terapia ACT, z ang. acceptance and commitment therapy), podkreślanie znaczenia relacji, związków emocjonalnych, duchowości, wyznawanych wartości (obszary te zaliczają się do tzw. „trzeciej fali” terapii poznawczo-behawioralnej).

W dużym uproszczeniu, terapia w podejściu poznawczo-behawioralnym polega na pracy nad myślami i zachowaniami. Ma charakter raczej krótkoterminowy (choć nie jest to regułą), terapeuta w czasie sesji jest dyrektywny i aktywny. Terapia ta jest nastawiona na rozwiązanie aktualnie zgłoszonego problemu, a nie pogłębionej analizie źródła problemu.

Cechy charakterystyczne:

  • Przyznawanie pierwszeństwa myślom. Emocje uznaje się jako rezultat myśli („myślę, więc czuję”),
  • Dużo czasu poświęca się pracy nad schematami poznawczymi (czyli myślowymi), myślami automatycznymi, podważaniu własnych myśli, szukaniu alternatywnych twierdzeń,
  • Kładzie akcent na ćwiczenia nowych zachowań, eksperymenty i zadania domowe,
  • Określona struktura sesji, nastawienie na rozwiązanie jasno określonego problemu i krótkoterminowość (w porównaniu do innych rodzajów terapii).

Najważniejsze pojęcia:

  • irracjonalne przekonania,
  • dezadaptacyjne nawyki i zachowania,
  • bodziec i reakcja,
  • uczenie się (mechanizm, w wyniku którego następują zmiany),
  • wzmocnienia pozytywne.

Dla kogo?

  • Dla osób, które preferują określoną strukturę i tolerują niepewność jedynie w niewielkim stopniu, są nastawione na rozwiązanie jednego problemu i terapię krótkoterminową (w porównaniu do innych rodzajów terapii).
  • Dla osób, które w pracy terapeutycznej chcą się skoncentrować na aktualnym problemie, zminimalizowaniu doświadczanych objawów, a nie są zainteresowane również eksploracją ich przyczyn,
  • Dla osób, które lubią strukturę i zadania domowe,
  • Dla osób z dużym poziomem lęku,
  • Do pracy z dziećmi, osobami uzależnionymi.

Psychoterapia humanistyczno-egzystencjalna (do której należy terapia Gestalt)

Główne założenie:
Zaburzenia wynikają z deficytu rozwoju osobowości, będącego następstwem niezaspokojenia ważnych potrzeb: miłości, akceptacji, autonomii, realizacji wartości. 

Twórcy tego podejścia postrzegają człowieka jako kogoś, kto posiada różne zasoby i możliwości, ale w wyniku dotychczasowych doświadczeń zostały one zakłócone i ograniczone. Psychoterapia ma zatem pomóc w poszerzeniu świadomości i odkryciu tych możliwości. Psychoterapia humanistyczno-egzystencjalna czerpie wiele z filozofii, jest nakierowana na potrzeby i wartości danej osoby, skoncentrowana na „tu i teraz”, czyli na tym, co dzieje się pomiędzy klientem a terapeutą w gabinecie. Praca terapeutyczna koncentruje się głównie na 3 aspektach: przeżywanych emocjach, relacji pomiędzy terapeutą a klientem oraz odczuciach płynących z ciała. Dąży się w niej do przeżycia korektywnych doświadczeń emocjonalnych, a więc nowych przeżyć w relacji z terapeutą, opartych na bezpieczeństwie, zaufaniu, poczuciu akceptacji i zrozumienia. Terapeuta jest w tym podejściu mało dyrektywny, szanując granice i autonomię pacjenta.

Cechy charakterystyczne:

  • Leczenie i rozwój oparte są na relacji pomiędzy pacjentem a psychoterapeutą,
  • Odejście od etykiety „pacjenta” na rzecz „klienta”, co ma podkreślać równorzędne relacje,
  • Pogłębianie świadomości własnych wyborów życiowych, systemu wartości i celów,
  • Spostrzeganie i słyszenie klienta takim, jaki jest, w oparciu o szacunek, empatię i autentyczność,
  • Koncentracja na teraźniejszości, na „tu i teraz”, całości doświadczeń zachodzących w organizmie klienta (relacja, emocje, ciało).

Najważniejsze pojęcia:

  • emocjonalne doświadczenie (mechanizm, w wyniku którego następują zmiany),
  • poczucie autonomii i sensu życia,
  • wolna wola,
  • system wartości i dążeń życiowych,
  • twórczość,
  • rozwój, samorealizacja,
  • „figura i tło” – sposób spostrzegania rzeczywistości: „tło” to otoczenie, w którym funkcjonujemy; „figura” – to, co w danym momencie jest dla nas najważniejsze i wysuwa się na pierwszy plan.

Dla kogo?

  • Dla osób, które chcą poszerzyć świadomość własnych wyborów życiowych i wartości,
  • Dla osób, którym zależy na przeżyciu korektywnych doświadczeń emocjonalnych,
  • Dla osób, którym dotychczasowe sposoby postępowania uniemożliwiały samorealizację.

Psychoterapia systemowa

Główne założenie:
Systemy, w jakich pacjent funkcjonuje na co dzień (rodzina, szkoła, praca, lokalna społeczność) mają decydujący wpływ na jego zdrowie psychiczne. 

Psychoterapia systemowa rozpatruje trudności pacjenta z punktu widzenia „systemu”, w którym on funkcjonuje, np. rodziny, przyjaciół, osób bliskich, pracy zawodowej. Celem terapii systemowej jest praca nad całym systemem, a więc np. zmiana sposobu interakcji w obrębie rodziny, a nie koncentracja na „zaburzonym” funkcjonowaniu pacjenta indywidualnego. Terapia systemowa jest często utożsamiana z terapią rodzinną lub par, a sesje odbywają się zazwyczaj co 2 – 3 tygodnie. Jej zastosowanie jest jednak bardzo szerokie i może być z powodzeniem wykorzystywana do terapii indywidualnej, jako perspektywa i propozycja nowego sposobu myślenia. Terapeuta pracujący w tym podejściu przyjmuje postawę aktywną i dyrektywną, zachowuje postawę ciekawości i zarazem neutralności.

Cechy charakterystyczne:

  • Kładzenie akcentu na strukturę systemu, w którym funkcjonuje pacjent.
  • Analizowanie równowagi pomiędzy potrzebami i rozwojem pacjenta, a jego przynależnością do rodziny, grupy,
  • Rozpatrywanie problemów pacjenta w kontekście społecznym, w którym się one pojawiają,
  • Praca z genogramem (mapą relacji i więzi rodzinnych).

Najważniejsze pojęcia:

  • systemy (które jako spójna całość są czymś jakościowo innym, niż suma całości), zmiana systemu (mechanizm, w wyniku którego następują zmiany),
  • podsystemy, koalicje,
  • struktura,
  • hierarchia,
  • granice.

Dla kogo?

  • Dla rodzin (z dziećmi),
  • Dla par,
  • Dla pacjentów indywidualnych, którzy pragną zbudować narrację o sobie i swoim życiu opartą na nowym, innym niż dotychczas sposobie spostrzegania.

Psychoterapia integratywna (integracyjna)

Główne założenie:
Nie ma jednego podejścia terapeutycznego, które mogłoby odpowiedzieć na wszystkie problemy pacjentów. Metody i techniki należy dostosować do potrzeb pacjenta, a nie na odwrót. 

Cechy charakterystyczne:

  • Jest to podejście eklektyczne, które łączy w sobie wiele podejść terapeutycznych,
  • Terapeuta dobiera sposoby pracy w zależności od potrzeby, specyfiki i trudności, z jakimi zgłasza się do niego pacjent,
  • Psychoterapeuta czerpie wiedzę i odnosi się do teorii różnych nurtów, ale jeden z nurtów jest zazwyczaj dominujący w jego pracy.

Dla kogo?

  • Dla osób, którym trudno jest zdecydować, który nurt psychoterapii będzie dla nich odpowiedni,
  • Dla osób, które w pracy terapeutycznej nie chcą się ograniczać do jednego nurtu.

Który nurt psychoterapii jest najlepszy?

Jak wspomniałam na samym początku, nurty terapeutyczne różnią się m.in.: teorią, do której się odwołują; metodami i technikami pracy; paradygmatem, czyli sposobem myślenia o pacjencie; podejściem do rozwiązywania problemów. Żaden z nurtów nie jest lepszy, ani gorszy, mniej czy bardziej skuteczny. Po prostu każde z podejść ma zastosowanie do innych trudności albo kładzie nacisk na inne obszary w pracy terapeutycznej.

Należy jednak mieć na uwadze, że wszystkie wymienione aspekty są powiązane z osobowością terapeuty, który jest w tym procesie „narzędziem pracy”. Techniki terapeutyczne są również stosowane przez danego terapeutę, który jest człowiekiem z określonymi cechami charakteru, warsztatem pracy, poziomem empatii, sposobem podejścia do innych ludzi – i dlatego też, to osoba terapeuty, niezależnie od nurtu, ma największe znaczenie dla procesu psychoterapii. Dlatego też, jeśli nie czujesz się dobrze i bezpiecznie w jego towarzystwie, nie udało Wam się wspólnie zbudować dobrej więzi, nie wahaj się rozmawiać o tych odczuciach z terapeutą i rozważyć zmiany.

W jakim nurcie wybrać psychoterapię?

Jeśli masz wątpliwości, w jakim nurcie terapeutycznym chciał(a)byś pracować, pomyśl o poniższych kwestiach:

  1. Kierując się powyższym opisem poszczególnych nurtów spróbuj poczuć intuicyjnie, w którym nurcie Ty czuł(a)byś się najbardziej komfortowo, który z nich wydaje Ci się najbliższy? Przeczytaj założenia wymienionych nurtów – które z nich „czujesz”,a przy których masz myśl, że nie byłbyś w stanie pracować w taki sposób?

  2. Zastanów się, jaką postawę psychoterapeuty wolisz, dyrektywną vs. niedyrektywną? Niektórzy uwielbiają strukturę i zadania domowe w podejściu poznawczo-behawioralnym, inni nie byliby tego w stanie znieść. Niektórzy lubią swobodę wypowiedzi i otwartą strukturę podejścia psychodynamicznego, innym trudno się w tym odnaleźć.

  3. Czy chcesz się skoncentrować na bieżącym, jasno określonym problemie i celu, czy wolisz głębszą i bardziej długoterminową pracę?

Co łączy wszystkie nurty psychoterapii?

Wspólnym mianownikiem wszystkich podejść jest praca terapeutyczna, która opiera się na: dialogu i obserwacji. Dlatego też, znaczna liczba pacjentów nawet nie wie, w jakim nurcie prowadzona jest psychoterapia, w której uczestniczą. Nie muszą tego wiedzieć i zupełnie nie jest to konieczne. Istotne jest jedynie, aby psychoterapeuta w kilku zdaniach podczas zawierania kontraktu wyjaśnił, jakie są zasady sesji, które prowadzi, co jest w nich ważne, na co należy zwrócić uwagę. Nie musi określać rodzaju psychoterapii branżowym słowem, bo nie każdego pacjenta to interesuje. Oczywiście, jeśli ciekawi to Ciebie, a nie masz jasności co do rodzaju terapii, którą prowadzi psychoterapeuta, do którego się zgłosiłeś(-aś), jak najbardziej masz prawo go o to dopytać.

I na koniec, żeby nie dać się zwariować w mnogości nurtów terapii, chciałabym przytoczyć jedną z ważnych zasad (którą będę rozwijała w kolejnych postach):

Nurt terapeutyczny jest wtórny, jeśli chodzi o skuteczność psychoterapii. Największymi czynnikami leczącymi są: relacja terapeutyczna oraz regularność spotkań.


Jeśli mój wpis był dla Ciebie wartościowy, będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza lub podzielisz się linkiem do tego artykułu z innymi.

Prosto o psychoterapii to cykl postów na temat psychoterapii, które ukazują się cyklicznie, raz w tygodniu.
Jeśli spodobał Ci się ten tekst i chcesz być na bieżąco, zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku.

Podobne wpisy

11 komentarzy

  1. Czy to prawda, że psychoterapia psychodynamiczna nie jest wskazana u osób z dużym poziomem lęku? Spotkałam się z takim stwierdzeniem.
    Rozważam terapię, ciekawi mnie psychodynamiczna, bo chcę poznać siebie (nie wiem, jaka jest moja tożsamość jako człowieka i mimo prawie 30 lat wciąż czuję się na 12, jakbym utknęła w przeszłości; nie przeszłam chyba w pełni buntu nastoletniego).
    Ale boję się, gdyż opowiadanie o sobie zawsze wiąże się u mnie z lękiem niemal panicznym, jakbym wchodziła w otchłań. Mam wtedy objawy somatyczne.
    Boję się, że taka terapia może spowodować u mnie jakiś rozstrój nerwowy albo psychozę (nigdy jej nie miałam). A zarazem jej założenia mnie ciekawią, bo czuję, że głębokie poznanie siebie da mi wolność i potencjał do rozwoju i naprawienia tego, co nie działa.
    Jakie jest Pani doświadczenie?

    1. Niezależnie od nurtu/rodzaju psychoterapii, polega ona na leczeniu poprzez rozmowę. W każdej z nich będzie zatem potrzebne mówienie o sobie i swoich przeżyciach, żeby możliwa była jakakolwiek zmiana czy bliższe zrozumienie trudności. Bardzo wysoki poziom lęku może utrudniać proces terapii z uwagi na silne objawy. Dlatego też, jeśli lekarz psychiatra tak zaleci, w trudniejszych okresach niektórzy pacjenci łączą psychoterapię z farmakoterapią, żeby obniżyć nieco poziom lęku i móc wtedy nad nim pracować w terapii. Każda terapia może okresowo powodować wzrost lęku czy innych objawów, co jest naturalne, bo podczas sesji niejednokrotnie porusza się trudne kwestie. Po prostu żeby było lepiej, czasem najpierw musi być gorzej. Proszę pamiętać, że w terapii nie jest Pani sama, dobry terapeuta pomoże Pani w przejściu tego procesu. To prawda, że u niektórych pacjentów terapia psychodynamiczna może nasilać (albo uwydatniać) lęk czy frustrację, bo sesje są mało ustrukturyzowane, terapeuta raczej mało aktywny, więc pojawia się wiele przestrzeni na emocje, skojarzenia, niepewność, również chwile ciszy, głęboką pracę wglądową mającą na celu zrozumienie siebie (a nie tylko skoncentrowaną na minimalizacji objawów). Myślę też, że niezależnie od nurtu terapii, sporo zależy od osobowości danego terapeuty, tego jaką uda się nawiązać relację i czy poczuje się Pani w tej relacji bezpiecznie.

      1. Dziękuję za zainteresowanie się moim pytaniem i rzetelną odpowiedź. W poprzednim komentarzu nie wyraziłam się do końca jasno. Pisząc o lęku przed opowiadaniem o sobie, miałam na myśli nie tyle lęk przed tą czynnością (nie mam problemu z tym, by o sobie opowiadać, robię to bez większej nieśmiałości, zwłaszcza w sprzyjających warunkach, i wydaje mi się, że jestem dość introspektywna). Lęk wywołuje we samo pogrążanie się we własnych uczuciach, emocjach, motywacjach, słowem, wszystko to, co prowadzi do wnętrza. Nie mam pojęcia, dlaczego tak się dzieje, częściowo upatruję przyczyny tego stanu właśnie w niedojrzałości i nieumiejętności nazywania tego, co wewnątrz, określenia swojego stanowiska (na pytanie, czego chcę, często odpowiadam, że nie wiem, na pytanie, co czuję – że czuję się dziwnie tzn. nieswojo, osobliwie, zalękniona, jakby w otchłani niewiadomej). Trudno pracować z kimś, kto nie wie, a przecież terapeuta za mnie wiedzieć nie będzie.
        Jeśli chodzi o psychiatrę, to moja choroba fizyczna dyskwalifikuje mnie z farmakoterapii, całe grupy leków są niewskazane.
        Myślałam też o CBT, jest bardziej konkretna. Ma strukturę, a ja nie lubię wychodzenia ze schematów i jestem niesamodzielna. Ale chyba nie o to chodzi, by w terapii zamykać się w schematach, a CBT nie sięga głębiej.
        Ostatecznie, tak jak Pani pisze, wiele może zależeć od terapeuty, a ja mogę mu na samym początku opowiedzieć o tym, co napisałam tu.

        1. Gratuluję odwagi w świadomym szukaniu pomocy i dziękuję za podzielenie się tutaj swoimi przemyśleniami. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki! :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *