Opinie
Recenzje książki „Zaakceptuj siebie. O sile samowspółczucia”
Dr Ewa Woydyłło, psycholog i psychoterapeutka
W tej książce można się zanurzyć jak w leczniczej borowinie. Kąpiel borowinowa wygładza skórę i wzmacnia stawy, a ta lektura wygładza duszę i wzmacnia odporność psychiczną. Co więcej, pomaga stać się dla siebie dobrym już teraz, a nie dopiero wtedy, gdy spełnisz wszystkie swoje ambicje i dążenia. Jest to wielowątkowa, interdyscyplinarna lekcja dobroci, wyrozumiałości i czułości wobec samych siebie. A czegóż więcej nam trzeba w chwilach trudnych emocji, przykrych przeżyć lub sytuacji wzbudzających zwątpienie i zniechęcenie? Mogłaby to być lekcja wychowawcza całego społeczeństwa. Ale nie szkodzi, że nie jest. Każdy może zacząć od siebie.
https://www.samosedno.com.pl/rozwiazywanie-problemow/1766-zaakceptuj-siebie-o-sile-samowspolczucia-malwina-hunczak-9788377889718.html
Katarzyna Kędzierska @simpliciteblog
Jedna z lepszych rozwojowych książek, które ostatnio czytałam. Pozwala spojrzeć na siebie z innej, bardziej łagodnej strony, do czego zupełnie nie jesteśmy przyzwyczajeni. Świat uczy nas, że trzeba walczyć, wyznaczać cele, dowozić wyniki, mieć dobre oceny. Być twardym. Radzić sobie. Starać się bardziej. Mieć więcej. Być bardziej. Trudno w tej retoryce powiedzieć: wystarczy. Samowspółczucie może być niezwykle pomocne. Polecam gorąco.
https://www.instagram.com/p/B1tIO9wIhgF/
List od jednej z Czytelniczek
Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję Pani za obie książki, o perfekcjonizmie i samowspółczuciu. Dziękuję, że dzieli się Pani wiedzą i spostrzeżeniami. Poprzez tę książkę stała się Pani jednym z moich życiowych nauczycieli, a nawet osób dających mi wsparcie. To bardzo dużo dobra, życzliwości i serdeczności. Za to wszystko, co wraz z Pani książkami dostałam – dziękuję.
Psycholog na diecie
Poradników nt. samoakceptacji przeczytałam z dwadzieścia. Ten się zdecydowanie wyróżnia i jest godny polecenia. Bardzo mądra książka, napisana w przystępny sposób. Temat mi osobiście bliski, bo sama w przeszłości miałam problem z akceptowaniem siebie, niejeden ze sposobów opisanych tej książce zastosowałam i stosuję do dziś. Jeśli masz ochotę zacząć traktować siebie dobrze, z szacunkiem jak swojego przyjaciela ta lektura jest dla Ciebie, dowiesz się m.in co to jest samowspółczucie i jak je w sobie rozwjać, jest też fragmencik poświęcony odchudzaniu.
https://www.instagram.com/p/BfYQjvdDDeQ/?igshid=qc6yrixu65qj
Feniks – sherry-stories.blogspot.com
Książka jest niezwykle przejrzysta, a styl autorki sprawia, że poszczególne elementy w pozycji nie wydają się nam narzucone czy moralizatorskie. Malwina Huńczak pisze w sposób prosty i klarowny o ważnych rzeczach jak samowspółczucie, samokrytycyzm czy samoocena i zmusza do refleksji nad naszym postępowaniem w różnych sytuacjach. Pisze o oswajaniu się z porażkami, o budzeniu w sobie swojego najlepszego przyjaciela i zachęca do podążania za wskazówkami.
https://sherry-stories.blogspot.com/2017/12/zaakceptuj-siebie-o-sile-samowspoczucia.html
Karolina Lubas. Blog nie tylko o edukacji
Uważam, że to jedna z najbardziej wartościowych książek na mojej nauczycielskiej półce. Idealnie uzupełnia książki z ukochanej przeze mnie serii „Jak mówić”, ponieważ zachęca do tego, aby najpierw być dobrym dla siebie samego, a dzięki temu będzie łatwiej przenieść tą dobroć, wyrozumiałość i akceptację na innych. (…) W zasadzie tą książkę można potraktować jako wizytę u terapeuty. Przynajmniej w moim odczuciu pojawiło się takie skojarzenie. Autorka w bardzo umiejętny sposób sprawia, że chcesz przystanąć na chwilę i się zastanowić nad tym, co właśnie przeczytałeś.
https://karolinalubas.pl/2020/06/22/recenzja-zaakceptuj-siebie-o-sile-samowspolczucia/
Zaczytana.com.pl
Książka napisana jest przystępnym językiem, tak po prostu – po ludzku. Bez zbędnego filozofowania i używania terminów niezrozumiałych dla przeciętnego człowieka. Ona jest dla Czytelnika, nie dla połechtania ambicji autora. W każdym rozdziale znajdziemy przykłady, komentarze, ćwiczenia, a na ich końcu podsumowanie, aby łatwiej było przyswoić przeczytane treści albo do nich wrócić. Cieszę się, że trafiłam na tę publikację. Książka motywuje, ale nie znajdziecie tu sztampowych haseł propagowanych przez mówców motywacyjnych. Raczej łatwiej Wam będzie polubić siebie, co bynajmniej nie oznacza, że od teraz stoicie w miejscu, rezygnując z rozwoju. Zdecydowanie polecam!
https://zaczytana.com.pl/2017/11/30/hunczak-malwina-zaakceptuj-o-sile-samowspolczucia/
Bookmania
Malwina Huńczak w bardzo ciekawy sposób podeszła do tego tematu, za co wielkie uznanie dla niej, ponieważ mimo, iż jest to poradnik, to nie jest on nudny, zawierający wiedzę podręcznikową i naukowe słownictwo, ale to poradnik, który każdy z nas zrozumie i co więcej po jego przeczytaniu wyniesie naprawdę dużo. Autorka zmierzyła się z bardzo trudnym tematem, który nie jest jeszcze na tyle znany, jednak wyrazy uznania dla niej za podejście do zagadnienia i umiejętne wytłumaczenie czytelnikowi na czym to polega. (…)
(…) ten poradnik to był strzał w dziesiątkę, a wiedza w nim przekazana pozytywnie wpłynęła na mój pogląd na własne życie i zdecydowanie pomoże mi w radzeniu sobie w trudnych, czy też stresujących sytuacjach. Z całego serca mogę Wam polecić tę książkę (…)
https://bookmaania.blogspot.com/2018/07/58-zaakceptuj-siebie-o-sile.html
PureStyle.pl
Jedną z rzeczy, która bardzo mi się spodobała to swego rodzaju „plan bycia dla siebie dobrym”. Autorka przedstawia w nim proste (lecz jakże skuteczne!) ćwiczenia, które pokażą nam i pomogą zrozumieć na czym polega prawdziwa wspierająca relacja z samym sobą. (…) Powiem Wam, że pomimo, że już kilka lat pracuję nad sobą, nad tą najważniejszą relacją w życiu, to ta książka otworzyła mi oczy na wiele spraw, na które nie zwracałam do tej pory uwagi, a które okazują się kluczowe w stworzeniu pełnej ciepła i dobroci więzi z samą sobą. Dlatego tak bardzo chciałabym, aby choć część z Was sięgnęła po tę pozycję, bo wierzę, że pomoże ona spojrzeć na siebie oczami wspierającego rodzica lub też kogoś bliskiego, kto nas kocha i życzy nam dobrze.
https://purestyle.pl/zaakceptuj-siebie-i-badz-dla-siebie-dobry-o-sile-samowspolczucia/
Horyzont-media.eu
Myślę, że naprawdę warto zapoznać się z książką Malwiny Huńczak. Temat jaki podejmuje jest spychany na margines myślenia o człowieku, a jednocześnie bardzo ważny wiedza ta może uchronić przed wpędzeniem się zaniżoną samoocenę, lub gorzej stany depresyjne. Książka sama w sobie nie nauczy nikogo „odpuszczać”, ale może zachęcić do skorzystania szerokiego wachlarza ćwiczeń, które stopniowo poprawią sytuację.
https://horyzont-media.eu/malwina-hunczak-zaakceptuj-siebie-o-sile-samo-wspolczucia/
MonikaKliber.com
Pani Malwina Huńczak w swojej książce dzieli się bardzo konkretnymi ćwiczeniami i technikami, które pomagają pogłębiać umiejętność samowspółczucia. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę (poniżej okazja ku temu) i rozsmakowania się w jej ćwiczeniach. Jestem przekonana, że wykonując je w zaciszu swojego domu zbliżycie się do siebie, a tym samym do innych.
https://monikakliber.com/zaakceptuj-siebie-jak-self-compassion-pomoze-ci-zaprzyjaznic-sie-ze-soba-ksiazki-do-wygrania/
OPsychologii.pl
JEŚLI SZUKASZ DOBREJ, MĄDREJ KSIĄŻKI NA NADCHODZĄCE DNI TO BARDZO POLECAM. (…) Przyznam szczerze, że z nieufnością i ostrożnością podszedłem do „Zaakceptuj siebie. O sile samo współczucia” Malwiny Huńczak. Teraz już wiem dlaczego.
O ile współczucie i troska o innych jest oczywiste, o tyle samoakceptacja i współczucie dla siebie samego – to raczej trudne, raczej na drugim miejscu, to może później. Jednak już od pierwszych stron tej książki czułem, że spotykam się z czymś ważnym. Z kimś ważnym. Z samym sobą i tym, co właśnie było zepchnięte i oddalone ode mnie – czyli moim lękiem, przeróżnymi doświadczeniami, strachami, tym co niewygodne, co ciągle próbowałem odłożyć na bok. Zadziwiające jest to, jak podczas czytania tej niewielkiej książki zacząłem odczuwać głęboki wewnętrzny spokój, radość, samoakceptację. Nagle zmieniła się perspektywa, bo… w sposób pełen troski i miłości zająłem się sobą. Do tego właśnie zachęca autorka tej książki. Tłumaczy istotę samowspółczucia rozumianego nie jako egoizm, użalanie się nad sobą, litość, lenistwo czy stawianie się w roli ofiary (jak to w kulturze zachodniej jest przyjęte), ale jako postawę pełną dobroci, empatii i zrozumienia, prowadzącą do głębszego zaufania sobie i odszukania swojej prawdziwej, wewnętrznej siły. Nie bez powodu, autorka przywołuje całą tradycję wschodu, w której nie wprowadza się podziału na współczucie okazywane samemu sobie oraz innym. Podkreśla, że praktykowanie samowspółczucia, troski i ciepłych uczuć to element budowania zdrowe relacji z samym sobą i innymi ludźmi. Czytając dowiadujemy się, jak możemy naprawdę zająć się sami sobą, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, jak rozmawiać z wewnętrznym krytykiem, jak pójść drogą przebaczenia , jak dokonywać trudnych wyborów, a nawet – jak przenieść ideę samoakceptacji współczucia w sferę pracy i być dobrym liderem. I nie ma w tym cienia pouczania. To raczej książka, która pozwala „pobyć nam ze sobą”, medytować swoje życie i odszukać to, co być może zgubiliśmy gdzieś po drodze – łagodność, cierpliwość i prawdziwą troskę o siebie samego.Szczególnie zainteresował mnie fragment mówiący o wybaczaniu samemu sobie, przeżywaniu wstydu i wyrzutów sumienia oraz dialogu jaki możemy przeprowadzić z sobą samym, by nie pozostać w obsesyjnym zamartwianiu się prowadzącym do poczucia nieszczęścia.(…)
„Zaakceptuj siebie” to książka, do której na pewno będę wracał, polecał ją moim pacjentom, bliskim, oraz moim współtowarzyszom pracy – terapeutom – by nie zapominali zatroszczyć się o siebie.
https://opsychologii.pl/spotkanie-z-kims-waznym-o-ksiazce-zaakceptuj-siebie.html
Katarzyna Kucewicz – psycholog, psychoterapeuta
Malwina Huńczak napisała świetną książkę na temat samowspółczucia. Moje marzenie to żeby każdy z Was sobie ją przeczytał i wziął do serca. Ludzie często nie lubią teorii, ze należy być dla siebie dobrym, czułym i opiekuńczym. Bo to użalanie się nad sobą, mówią, albo narcyzm. Bycie dla siebie samowspółczujacym nie ma jednak niczego wspólnego z pobłażaniem. Bo dobry to znaczy – sprawiedliwy, patrzący trzeźwo, logicznie i racjonalnie. Bez oceny i surowego wzroku wewnętrznego krytyka.
https://www.facebook.com/kucewiczpsycholog/photos/a.773799392732854.1073741828.773060776140049/1392841277495326/?type=3&theater
Recenzje książki „Siła niedoskonałości. Dlaczego perfekcyjnie nie zawsze oznacza najlepiej” („Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej”)
Dr Ewa Woydyłło, psycholog i psychoterapeutka
Mamy oto przed sobą książkę, z której jasno wynika, że na szkodliwy perfekcjonizm jest sposób, nawet wiele sposobów. Praca Malwiny Huńczak może służyć jako podręcznik akademicki, samopomocowy poradnik do indywidualnej pracy nad sobą, instruktaż grupowych treningów rozwoju osobistego albo po prostu pasjonująca lektura do pociągu. Tyle funkcji naraz? W dodatku wszystkie informacje oparte na badaniach naukowych i profesjonalnej kompetencji, a przy tym podane interesująco i przystępnie. Jest to więc chyba przykład perfekcjonizmu, do którego warto dążyć – czyli, dzieło wysokiej jakości, wartościowe w treści, a przy tym nienudne.
https://www.samosedno.com.pl/psychologia/1190-przeklenstwo-perfekcjonizmu-dlaczego-idealnie-nie-zawsze-oznacza-najlepiej-malwina-hunczak-9788377884133.html?search_query=przeklenstwo+perfekcjonizmu&results=1
Sferarozwoju.home.blog
KSIĄŻKI PSYCHOLOGICZNE: TOP5
#1. Przekleństwo perfekcjonizmu – Malwina Huńczak
Książka, która otworzyła mi oczy na złożoność problemu jakim jest perfekcjonizm. Zazwyczaj staram się z dobrych książek robić obszerne notatki. Z tej mam jedynie 3 strony i to nie ze względu, że5 nie było co zapisywać, ale są książki, podczas czytania których zapomina się o notatkach. Polecam.
Zaparzę Ci herbatę – blog lifestylowy
Dla mnie książka „Siła niedoskonałości. Dlaczego perfekcyjnie nie zawsze oznacza najlepiej” nie jest poradnikiem coachingowym czy psychologicznym, ale właśnie kompleksowym przewodnikiem po zagadnieniu. Doceniam zebranie tylu informacji, badań i ćwiczeń w tak logicznej formie, która pozwala zapoznać się z perfekcjonizmem krok po kroku – od definicji, przez źródła takiego zachowania, aż po strategie zmian zachowań. (…) Polecam ją wszystkim, którzy czują strach przed porażką, nie potrafią sobie odpuszczać, mają trudności w relacjach z powodu wygórowanych standardów (wobec siebie lub innych), odkładają sprawy na później (mają problem z prokrastynacją). To także cenna lektura dla osób, którzy są partnerami czy przyjaciółmi perfekcjonistów. Myślę, że dzięki niej będzie łatwiej zrozumieć perfekcjonistyczne myślenie bliskiej osoby.
https://www.zaparzeciherbate.pl/recenzja-ksiazki-sila-niedoskonalosci-dlaczego-perfekcyjnie-zawsze-oznacza-najlepiej/
Czytelniczka
Książka świetna, bardzo aktualna w czasach wyścigu szczurów. Bardzo polecam
https://www.samosedno.com.pl/psychologia/1190-przeklenstwo-perfekcjonizmu-dlaczego-idealnie-nie-zawsze-oznacza-najlepiej-malwina-hunczak-9788377884133.html
List od jednego z Czytelników
Dziękuję, że napisała Pani książkę „Siła niedoskonałości”. Pozwoliła mi spojrzeć na siebie z zupełnie innej perspektywy. Wiele rzeczy stało się zupełnie bardziej zrozumiałe w moim podejściu do życia, siebie i ludzi, którzy mnie otaczają. (…) Dzięki niej przestałem uciekać, przed tym czego unikałem. Zrozumiałem, że trawa po drugiej stronie płotu nigdy nie jest bardziej zielona, i że po prostu warto spojrzeć trzeźwo na to, gdzie się jest i spokojnie iść dalej akceptując rzeczy takimi, jakimi są, bez przesadnego wymagania od siebie i świata. Zamiast dążyć do spełniania wygórowanych oczekiwań swoich i innych wobec mnie, nareszcie zaczynam się zastanawiać czego naprawdę chcę, a co jest albo było jedynie ucieczką przed emocjami, z którymi nie chciałem się zmierzyć. Zrozumiałem, że nie muszę być doskonały, żeby mnie akceptowano, i że niedoskonały też mogę być wartościowy dla siebie i innych.
Opinie moich pacjentów znajdziesz na portalu Znany Lekarz
Malwina Huńczak – ZnanyLekarz.pl