Czym różni się rozmowa terapeutyczna od zwykłej rozmowy?
W trudnych sytuacjach życiowych najczęściej szukamy wparcia i pomocy wśród bliskich i przyjaciół. To bardzo dobre podejście, bo kontakt z osobami, od których czujemy wsparcie i akceptację jest nieoceniony. Jest również jednym ze sposobów radzenia sobie ze stresem i trudnościami. Może się zatem pojawić pytanie, po co nam psychoterapeuta, skoro z problemami możemy się zwrócić do przyjaciela?
„Wolę porozmawiać z kimś z rodziny albo znajomym, niż iść do psychologa.”
Rozmowa z kimś, kogo dobrze znasz (partnerem, przyjacielem, koleżanką, kolegą, rodzicami, sąsiadką, itp.) bywa często pomocna. Przecież nie z każdym problemem idziemy do gabinetu psychologa czy psychoterapeuty. Zazwyczaj jednak bliskie i znajome nam osoby, często pomimo najlepszych chęci, nie poświęcają nam wystarczająco dużo czasu i aktywnej uwagi. Nie wynika to zazwyczaj z ich złej woli, ale ograniczeń, jakie niesie ze sobą życie. Każdy z nas ma bowiem własne życiowe problemy, obowiązki, potrzeby i obawy, a podczas rozmowy pojawiają się różnego rodzaju „rozpraszacze”. Relacje te obarczone są wstępnymi założeniami i oczekiwaniami na temat tego, jacy jesteśmy, jak zachowywaliśmy się do tej pory, jak chcą nas postrzegać inne osoby i jakie wyobrażenie mają o naszym życiu. Dlatego też w niektórych sytuacjach warto porozmawiać ze specjalistą, który nie pozostaje z nami w żadnych relacjach, poza relacją wynikającą ze swojej profesji.
Czy psychoterapeuta to przyjaciel za pieniądze?
Nie, psychoterapeuta to psychoterapeuta, a przyjaciel to przyjaciel. Role tych dwóch osób znacząco się różnią. Psychoterapeuta nie jest naszym przyjacielem, nie powierza nam swoich tajemnic, nie mówi nam o sobie i swoich problemach. O życiu osobistym psychoterapeuty nie wiemy zazwyczaj nic, albo wiemy bardzo niewiele.
Czym zatem różni się rozmowa psychoterapeutyczna od rozmowy z przyjacielem, koleżanką, kolegą czy kimś z rodziny?
- Psychoterapeuta przeprowadza profesjonalny wywiad terapeutyczny, zbiera jak najwięcej informacji na temat Twoich trudności i dotychczasowego rozwoju, aby mieć jak najpełniejszy obraz Twojej osoby. Inne osoby, nawet te najbliższe, rzadko kiedy wiedzą o nas tak dużo i w takim uporządkowaniu. Zazwyczaj więc nie zastanawiają się nad związkami przyczynowo-skutkowymi w naszym życiu, nie analizują naszych zachowań i często również nie mają dostępu do przeżywanych przez nas emocji.
- Terapeuta nie udziela rad ani nie daje bezpośrednich wskazówek. Kieruje rozmowę w taki sposób, aby pacjent mógł odkryć swoje własne wartości, potrzeby i odpowiedzi.
- Relacja terapeutyczna, w przeciwieństwie do relacji towarzyskiej, jest niesymetryczna. Oznacza to między innymi, że 50 minut rozmowy terapeutycznej jest poświęcone tylko i wyłącznie pacjentowi. Terapeuta jest w tym czasie uważny tylko na sprawy pacjenta. Nie ma tu wzajemności, jak przy relacji przyjacielskiej. Więcej o relacji terapeutycznej pisałam tutaj.
- Może się zdarzyć, że koleżanka, przyjaciel czy ktokolwiek Ci bliski jest stroną Twojego problemu czy w jakiś sposób jest zaangażowany w Twoje sprawy. Psychoterapeuta spojrzy na Ciebie i Twoje problemy z „boku” i świeżym okiem, bo nie jest uczestnikiem Twojego codziennego życia.
- Psychoterapeuta pomoże Ci w zrozumieniu nie tylko bieżącego problemu, ale również w przyjrzeniu się mechanizmom, wzorcom i schematom, które powielasz (jeżeli umówiliście się na to w kontrakcie terapeutycznym). Terapeuta, wspólnie z Tobą, próbuje zrozumieć Twoje problemy, a w trakcie psychoterapii będziecie próbowali je wspólnie przeanalizować i nad nimi pracować, znaleźć inne perspektywy i razem wypracować nowe rozwiązania. W trakcie takiej profesjonalnej rozmowy wyłaniają się wzorce i mechanizmy Twojego postępowania, a odkrycie ich może prowadzić do zrozumienia i zmiany.
- Psychoterapeuta jest profesjonalnie przygotowany do tego, aby rozmawiać o nawet najtrudniejszych sprawach emocjonalnych. Nie będzie uciekał od Twoich emocji, mówiąc że „jakoś to będzie”, „takie jest życie”, „wszystko będzie dobrze”. Wręcz przeciwnie, będzie dopytywał o Twoje emocje, które towarzyszą Ci w różnych sytuacjach, próbując je razem z Tobą rozpoznać i nazwać.
- Dla niektórych osób relacja terapeutyczna bywa pierwszą możliwością do nawiązania bezpiecznego i pełnego zaufania kontaktu, w którym nie są oceniani, ale słuchani z uważnością i empatią.
- Relacja terapeutyczna zakłada akceptację i wyklucza ocenę. Więcej pisałam o tym w poście: Czy terapeuta będzie mnie oceniał i krytykował? Oznacza to, że podczas sesji terapeutycznych możesz się dzielić dowolnymi aspektami swoich doświadczeń bez lęku i wstydu. Istnieją takie emocje, które ukrywamy przed sobą czy bliskimi, natomiast rolą psychoterapeuty jest nam pomóc te emocje sobie uświadomić i się z nimi skonfrontować.
Terapia osób bliskich
Ponieważ rola psychoterapeuty i przyjaciela rządzi się odmiennymi prawami, kodeks etyczny i zdrowy rozsądek wykluczają prowadzenie psychoterapii osób bliskich i również takich, z którymi terapeuta ma lub miał jakąkolwiek relację w przeszłości.
Po pierwsze, taka sytuacja utrudniałaby możliwość obiektywnego spojrzenia i zdrowego dystansu.
Po drugie, w psychoterapii niezbędna jest obserwacja budującej się relacji pomiędzy terapeutą a pacjentem oraz uświadamianie sobie towarzyszących nam emocji. Znajomość poza gabinetem zniekształcałaby te emocje i relację poprzez inne, dodatkowe doświadczenia.
Po trzecie, i być może jest to najważniejszy czynnik, w terapii znajomych czy rodziny, zasady szczerości, poufności i tajemnicy zawodowej mogłyby być trudne do utrzymania.
Podsumowując
Wymieniłam kilka różnic pomiędzy profesjonalną rozmową terapeutyczną a codzienną rozmową towarzyską. To zapewne nie wszystkie różnice, ale na ich podstawie można zauważyć, że kontakt w gabinecie psychoterapeuty przebiega w zupełnie inny sposób, niż relacja z bliską osobą. Znajomi i rodzina bywają cennym wsparciem, jednak kiedy chcemy poszukać przyczyn, mechanizmów i rozwiązań naszych problemów, bez obaw o krytykę i narzucania nam cudzych wartości, warto rozważyć kontakt ze specjalistą. Dobre rady przyjaciół, pomimo ich najszczerszych chęci, nie zawsze okazują się dla nas dobre.
Wpisy na moim blogu Prosto o psychoterapii ukazują się obecnie co tydzień. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam również na moją stronę na Facebooku.