Rola psychoterapeuty, czyli co psychoterapeuta robi?
Skoro psychoterapeuta nie udziela rad, nie daje gotowych rozwiązań i nie zapewnia, że „wszystko będzie dobrze”… To co w takim razie robi? A czego robić nie powinien? Czy tylko siedzi i słucha? Jaka jest jego rola?
Wspomaganie procesu psychoterapii
Wiele osób żywi przekonane, że rolą psychoterapeuty jest „przewodzenie” podczas sesji terapeutycznej. Spodziewają się więc, że to terapeuta będzie decydował o temacie sesji, brał całkowitą odpowiedzialność za jej przebieg, podejmował za pacjenta decyzje czy narzucał swój punkt widzenia na temat tego, o czym pacjent powinien mówić podczas sesji. Jednak w rzeczywistości rola psychoterapeuty polega przede wszystkim na uczestnictwie w sesji terapii i jej wspomaganiu, a nie nauczaniu. Psychoterapia jest najbardziej efektywna, kiedy jest wspólnym, opartym na współpracy przedsięwzięciem.
Trafnie opisują to Beck i Weishaar (1995):
„Klient i terapeuta są współ-badaczami, którzy wspólnie wyznaczają cele, stawiają hipotezy, gromadzą dane, badają dowody i wyciągają wnioski. Terapeuta nie jest wszechwiedzącym ekspertem, lecz raczej (…)
»katalizatorem« terapii.”

Proces psychoterapii można zobrazować metaforą wspinaczki górskiej, w której to pacjent decyduje, na jaką górę będzie wchodzić razem z terapeutą. Psychoterapeuta jest towarzyszem tej wędrówki, a nie przewodnikiem. To zatem pacjent decyduje o tempie, szlaku, drodze naokoło albo najszybszej. Psychoterapeuta informuje, jakie na tej drodze można napotkać możliwości, utrudnienia czy niebezpieczeństwa.
Dlaczego proces terapii wygląda właśnie tak?
Jednym z założeń psychoterapii jest przekonanie, że to pacjent jest ekspertem od swojego życia i wie, co jest dla niego najlepsze (nawet jeśli na dany moment jeszcze sobie tego nie uświadamia). Ma wiedzę na temat swojej obecnej sytuacji i dotychczasowej historii życia, a więc może ocenić, co mu dotychczas służyło, co okazało się dla niego dobre i pomocne, a co mu szkodziło. To pacjent bierze odpowiedzialność za swoje dalsze życie i podejmowane decyzje. Budowanie takiego podejścia ma charakter terapeutyczny, bowiem pozwala na zwiększanie samodzielności w życiu, sprzyja poznawaniu siebie, swoich granic, bez narzucania czegoś z zewnątrz.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej, co robi psychoterapeuta? Jakich zachowań się od niego oczekuje, aby proces terapii mógł zacząć działać i przynosić spodziewane efekty?
Rola psychoterapeuty – co robi?
- Wyjaśnia, na czym polegają zasady psychoterapii, którą prowadzi,
- Zawiera kontrakt terapeutyczny (ustnie lub pisemnie),
- Uważnie i empatycznie słucha pacjenta,
- Stara się jak najlepiej zrozumieć trudności, z którymi zgłasza się pacjent,
- Parafrazuje i klaryfikuje wypowiedzi pacjenta – a więc stara się w pewien sposób podsumować to, co mówi pacjent, nazwać to swoimi słowami (tzw. parafraza) i upewnić się czy dobrze zrozumiał wypowiedzi pacjenta (tzw. klaryfikacja),
- Zadaje pytania do tego, o czym pacjent mówi,
- Oferuje pomoc w rozpoznawaniu, nazywaniu i wyrażaniu doświadczanych przez pacjenta emocji,
- Obserwuje swoje reakcje emocjonalne i na ich podstawie próbuje lepiej zrozumieć trudności pacjenta,
- W razie potrzeby kieruje pacjenta do psychiatry lub innego specjalisty (np. dietetyka, internisty, neurologa),
- Ocenia ryzyko związane z myślami i planami samobójczymi i w razie konieczności podejmuje działania profilaktyczne,
- Reaguje w sytuacji łamania prawa oraz zagrożenia zdrowia i życia pacjenta lub innych osób,
- Doszkala się, uzupełnia swoją wiedzę i kwalifikacje, czyta fachową literaturę, uczestniczy w warsztatach, szkoleniach, konferencjach, stażach terapeutycznych,
- Pomaga w rozumieniu zachodzących w pacjencie procesów i mechanizmów,
- Pokazuje i tłumaczy skutki działań pacjenta,
- Poddaje swoją pracę superwizji,
- Sporządza notatki (zazwyczaj) i przygotowuje się do sesji z pacjentem,
- Zastanawia się nad konceptualizacją danego pacjenta, a więc stawia hipotezy na temat źródła jego problemów, czynników podtrzymujących trudności, mechanizmów obronnych pacjenta, przejawianych przez niego wzorów i schematów, kierunku leczenia, przewidywanych przeszkód w terapii,
- Dba o setting terapeutyczny, a więc pilnuje ram i warunków technicznych terapii, tj.: miejsca odbywania terapii, czasu trwania sesji, płatności, zasad odwołań, rejestrowania spotkań (paragony/ faktury/ rozliczenia),
- Zwraca uwagę na niewerbalne sygnały wysyłane przez pacjenta, obserwuje jego mowę ciała, ton głosu, zmiany tematu,
- Próbuje sobie wyobrazić problemy pacjenta i „wejść z jego buty”, aby jak najlepiej zrozumieć kontekst jego trudności i sposób, w jaki pacjent może ich doświadczać,
- „Konteneruje” silne emocje i stany pacjenta, a więc w pewien sposób „pomieszcza” je w sobie, wytrzymuje je, robi dla nich miejsce, jest dla nich tzw. kontenerem, a jednocześnie zaciekawia się nimi, zachowuje wobec nich spokój, tłumaczy je pacjentowi i oddaje w bardziej przyswajalnej formie. Pięknie o kontenerowaniu pisze Natalia de Barbaro (magazyn Charaktery, nr 3, 2021, str. 70):
„Kiedy robię miejsce na stan, który sprawia, że miotasz się w swoim jestestwie jak ptak, który wpadł przez okno i nie może znaleźć wyjścia, kiedy to robię – daję Ci informację, że to, co czujesz, jest okej. I wtedy to samo, co chwilę wcześniej wydawało się nie do przejścia, staje się częścią życia, tak jak deszcz czy wiatr, których naturą jest to, że przechodzą i mijają.”
- Szuka powtarzających się wzorców, mechanizmów i schematów w tym, o czym pacjent mówi,
- Odnosi się do wypowiedzi pacjenta poprzez komentarze, interpretacje,
- Konfrontuje pacjenta z jego nieświadomymi mechanizmami, motywami, potrzebami,
- Nazywa to, co dzieje się podczas sesji i w trakcie całego procesu terapii,
- Pobudza pacjenta do myślenia, odczuwania, refleksji, fantazji poprzez zwracanie uwagi na to, co jest istotne w procesie leczenia danego pacjenta,
- Dostosowuje się do tempa pacjenta, jest cierpliwy, nie narzuca swojego sposobu działania,
- Stawia hipotezy wyjaśniające problemy pacjenta i wprowadza je do rozmowy w formie pytań,
- Wprowadza elementy psychoedukacji na sesjach, a więc tłumaczy to, co się pojawia i dlaczego się pojawia oraz jakie mogą być tego źródła,
- Oferuje inny punkt widzenia danej sprawy, swoje spostrzeżenia, nowy sposób doświadczania trudności,
- Stara się zrozumieć, jakie kluczowe aspekty kształtowały doświadczenia danego pacjenta,
- Koncentruje się na ustalaniu znaczeń (czyli nie tylko na tym, że dane zdarzenie miało miejsce w życiu pacjenta, ale co to zdarzenie dla niego znaczyło),
- Identyfikuje opowieści pacjenta, które podtrzymują jego problemy, ograniczają i utrudniają mu życie,
- Zastanawia się, jak może zachęcić pacjenta do ujawnienia jego skrywanych historii,
- „Nosi w sobie pacjentów” – czyli pomimo tego, że pracuje w ustalonych godzinach, to kłopoty i przeżycia pacjentów są w jego umyśle znacznie dłużej i częściej, niż od godz. 9:00 do godz. 17:00.

Czego psychoterapeuta (ani psycholog) nie powinien robić:
- Oceniać i krytykować,
- Mówić pacjentowi, jak powinien postąpić w danej sytuacji (dopuszczalne w interwencji kryzysowej),
- Podejmować za pacjenta decyzji,
- Ignorować problemów pacjenta,
- Zmuszać do wyjawienia przez pacjenta jakichś informacji,
- Grozić, szantażować,
- Dążyć do kontaktu fizycznego,
- Bagatelizować problemów pacjenta,
- Narzucać swoich wartości, reguł życia, przekonań (religijnych, politycznych, światopoglądowych),
- Wchodzić z pacjentem w relacje towarzyskie, biznesowe, miłosne, seksualne,
- Zwierzać się ze swoich problemów,
- Udzielać rad,
- Ingerować w życie prywatne pacjenta,
- Spóźniać się na sesje i często je odwoływać bez uprzedzenia.
Kodeks etyczny psychoterapeuty
Sposób, w jaki powinien zachowywać się psychoterapeuta w relacji z pacjentem, określa Kodeks Etyki Zawodowej Psychoterapeuty. Jest to zbiór zasad, które nakreślają co jest dopuszczalne i pożądane w procesie terapii, a co absolutnie zabronione lub szkodliwe. Choć nie zawiera on odpowiedzi na wszystkie pytania i wątpliwości etyczne, to z pewnością wspiera pracę terapeuty, chroni pacjentów i terapeutów, definiując ramy profesjonalizmu.
Kodeks etyczny psychoterapeutów zrzeszonych z Polskim Towarzystwie Psychiatrycznym jest dostępny tutaj.
Co zrobić, jeśli czujesz, że psychoterapeuta Ci nie odpowiada?
Jako pacjent masz prawo do zakończenia współpracy z psychoterapeutą w każdym momencie. Jednak zanim to zrobisz, warto się najpierw przyjrzeć oraz omówić z terapeutą, co stoi za tą chęcią. W procesie psychoterapii wielokrotnie mierzymy się z silnymi emocjami i przykrymi wspomnieniami. Nie raz zdarza się, że mamy ochotę po prostu uciec z tej sytuacji, wyjść z gabinetu i już nigdy nie wrócić. Takie momenty są naturalne, a nawet potrzebne w przebiegu całej terapii. Jeśli więc psychoterapeuta nie robi niczego z powyższej listy niepożądanych zachowań, warto z nim porozmawiać o wszystkim, co przeszkadza Ci we współpracy. Takie szczere rozmowy zazwyczaj przynoszą wiele dobrego.
Wpisy na moim blogu Prosto o psychoterapii ukazują się obecnie co tydzień. Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam również na moją stronę na Facebooku.
Przynam się szczerze, że erudyta z Ciebie wielki i wspaniały, czy prowadzisz swego bloga tylko dla pieniedzy i światowej chwały ?
Pouczająca lektura! Doceniam szczegółowość i dokładność. Szkoda tylko, że niektóre fragmenty są zbyt techniczne dla laików. Mimo to, świetne źródło wiedzy!
Proszę pytać, jeśli któreś fragmenty są niejasne czy zbyt techniczne, z chęcią spróbuję je opisać w bardziej zrozumiały sposób. :)