Czy afirmacje mogą być skuteczne?

Wokół tematu afirmacji powstało wiele kontrowersji. Spotkałam się z wieloma skrajnymi opiniami na ich temat, od „zmieniły moje życie na lepsze” do „są zupełnie bez sensu”. W takim razie jak to jest z tymi afirmacjami? Pomagają i działają czy nie? A może nie tylko nie działają, ale w dodatku nam szkodzą?

Cytrynowe wyobrażenie

Zanim przybliżę Ci temat afirmacji, chciałabym zaprosić Cię do krótkiego ćwiczenia:

Weź głęboki oddech i rozluźnij się. Proszę, abyś wyobraziła/wyobraził sobie teraz, że stoisz w swojej kuchni lub w kuchni kogoś, kogo znasz… Poświęć kilka chwil na wyobrażenie sobie kuchni… koloru blatów… urządzeń… szafek… zobacz, czy są okna… Zwróć też uwagę na zapachy i dźwięki kuchenne – pracę zmywarki, szum lodówki… lub dźwięk zegara na ścianie… poświęć trochę czasu, aby zauważyć wszystko, używając wszystkich zmysłów – tego, co widzisz… co słyszysz… co czujesz… jak się czujesz, będąc w kuchni…

Teraz wyobraź sobie, że na blacie stoi miska z dorodnymi, świeżymi, soczystymi cytrynami… W myślach sięgnij po jedną z cytryn i weź ją do ręki, czując jej ciężar i fakturę… Następnie odłóż ją i ostrożnie przekrój na pół… Zwróć uwagę na bladożółty miąższ, biel wewnętrznej skórki i zobacz, czy nie przecięłaś/przeciąłeś pestki lub dwóch. Teraz ostrożnie przetnij jedną z połówek na pół… Zwróć uwagę, gdzie na powierzchni jednej z ćwiartek perli się kropla lub dwie soku…

Teraz wyobraź sobie, że podnosisz do ust cząstkę cytryny i czujesz jej mocny, świeży zapach… A teraz wgryź się w kwaśny, soczysty miąższ.

Jestem ciekawa, jakie było dla Ciebie to doświadczenie. Jak smakowała i pachniała Twoja cytryna? Czy po ugryzieniu cytryny poczułaś/poczułeś, że się krzywisz? Czy śliniłaś/śliniłeś się? Czy to doświadczenie było zbliżone do faktycznego ugryzienia cytryny?

Umysł – ciało

Celem „cytrynowego wyobrażenia” było pokazanie Ci, że nasz mózg nie odróżnia tego, co wyobrażone od tego, co rzeczywiste. Co to ma wspólnego z afirmacjami?

Afirmacje to szczególny rodzaj zdań/myśli, które – jeśli są regularnie powtarzane – mogą mieć realny wpływ na nasze samopoczucie, zdrowie i życie. To krótkie, pozytywne komunikaty wypowiadane w czasie teraźniejszym i tak, jakby ich spełnienie już miało miejsce, na przykład: „Jestem ważna i wartościowa”, „Jestem gotowy na zmiany”, „Czuję się bezpiecznie”.

Moc afirmacji nie opiera się jedynie na powtarzaniu, pozytywnym myśleniu czy „magicznym” działaniu (co często jest im zarzucane), ale przede wszystkim na możliwości zmiany przekonań. Afirmacje wpływają bowiem na neuroplastyczność mózgu, a więc na jego zdolność do zmian. Za każdym razem, kiedy karmisz swój umysł dobrymi stwierdzeniami, wzmacniasz pozytywną ścieżkę neuronową w mózgu, czyli uczysz swój umysł nowych sposobów myślenia, wyobrażeń na temat siebie i świata oraz korzystniejszych dla siebie przekonań.

Zadaniem powyższego „cytrynowego wyobrażenia” jest uświadomienie Ci, że Twoje ciało reaguje na Twoje myśli. Kiedy okazujesz sobie niezadowolenie, myślisz o sobie w niemiły sposób, to przyczyniasz  się do powstawania negatywnych emocji. Dlatego tak istotne jest, abyś zdawała/zdawał sobie sprawę z  tego, co myślisz o sobie, innych ludziach i świecie, jakie wyobrażenia uruchamiasz w swoim umyśle. Niezależnie bowiem od tego, czy chodzi o realne wydarzenia, czy jedynie ich wyobrażenia, stymulowane są te same obszary mózgu.

Twoje myśli są afirmacjami

Twoje myśli są jak afirmacje. Myśli, które sobie często powtarzasz w głowie, przekonania na temat siebie i świata, które nieustannie odtwarzasz w swoim umyśle – są jak afirmacje. Afirmujesz do swojego życia to, co nieustannie odtwarzasz w swoim umyśle. Afirmujesz, czyli potwierdzasz, uznajesz za fakt i wysyłasz do siebie określony komunikat. Jeśli myślisz: „nie uda mi się”, „jestem beznadziejna/beznadziejny”, „nie zasługuję na miłość/szczęście/lepszą pracę/dobry związek/…” – tym samym afirmujesz brak wiary w siebie i niezasługiwanie na wiele wartościowych rzeczy w swoim życiu. Myśląc w ten sposób, wypowiadając do siebie w umyśle podobne słowa – działasz bardzo na swoją niekorzyść.

Czy to oznacza, że wystarczy sobie powtarzać kilka razy dziennie pozytywny komunikat, żeby stał się on rzeczywistością? No niekoniecznie, zupełnie nie o to w tym chodzi! Myślę, że jest to stereotypowe i prześmiewcze widzenie afirmacji jako bezsensowne powtarzanie do swojego odbicia w lustrze zdań w stylu: „Możesz wszystko” czy „Jesteś wielki”, co miałoby magicznie zmienić naszą rzeczywistość.

Afirmacje, które działają

Afirmacje to przede wszystkim działanie. To regularna praca nad sobą, swoimi głęboko zakorzenionymi przekonaniami, myślami na temat siebie, innych i świata.

Afirmacje nie są tylko zwykłymi pozytywnymi zdaniami. To są zdania – myśli, które mają być dostosowane indywidualnie do Ciebie. Oznacza to, że konieczne jest „poczucie” danej afirmacji w sobie i uwierzenie w jej słowa. Niekiedy może to być trudne, szczególnie na początku pracy z daną afirmacją, kiedy możemy ją wtedy jeszcze postrzegać jako bardzo odległą od tego, co o sobie aktualnie myślimy. Jeśli tak będzie, warto dać sobie czas i nie rezygnować z afirmacji, ale spróbować na przykład zastanowić się nad tym, dlaczego tak jest, z czego wynika to, że trudno nam przyjąć i uznać słowa danej afirmacji?

Oczywiście, tak jak napisałam wcześniej, afirmacje same w sobie niewiele zmienią, jeśli my na ich podstawie czegoś nie zmienimy. Afirmacje mają być dobrym początkiem i pokazaniem nam, naszemu umysłowi i ciału, w którym kierunku chcemy iść, w kierunku jakich wartości? Czy chcemy przykładowo myśleć, że jesteśmy mało wartościowi i na pewno nic nam się nie uda, czy jednak zaryzykować myślenie, a później działanie, że jesteśmy ważni dla siebie i świata i mamy wpływ na wiele spraw wokół siebie? Pozytywne afirmacje mają nas zachęcić do skierowania naszej energii i myśli ku temu, co jest dla nas najważniejsze i być pomocnym narzędziem w budowaniu pewności siebie i motywacji.

Karty afirmacyjne – mój autorski projekt!

To, jak się czujemy psychicznie, jakie emocje nam towarzyszą, w jaki sposób myślimy o sobie – to wszystko wpływa na naszą codzienność, przekłada się na nasze działania, podejmowane decyzje, relacje z innymi.

Dlatego też powstały karty rozwojowe „Zatroszcz się o siebie” – afirmacje wraz z inspirującymi ćwiczeniami, pytaniami, eksperymentami myślowymi, cytatami i przykładami do praktykowania samowspółczucia, czyli bycia dla samego siebie dobrym, życzliwym i wyrozumiałym. To nauka łagodności w miejsce samokrytyki.

Karty dają możliwość pracy indywidualnej, w domowym zaciszu albo w drodze do pracy czy na zakupy, spotkanie albo dokądkolwiek indziej zmierzasz – dzięki swoim „podręcznym” rozmiarom. A jeśli potrzebujesz – doskonale sprawdzą się też w formie rozwojowej pracy grupowej lub „jeden na jeden”. Praca z kartami wcale nie musi być nudna, ciężka i żmudna. Wręcz przeciwnie! Korzystanie z tych pięknie ilustrowanych i miękkich w dotyku kart daje możliwość wytchnienia, spokoju, przyjemności i chwili dla siebie. Jeśli jesteś ciekawa/ciekawy, więcej informacji o tych kartach znajdziesz tutaj oraz tutaj.

Jestem ciekawa, czy praktykujesz afirmacje? A jeśli tak, czy widzisz ich działanie w swoim życiu? Czy może jest to dla Ciebie coś zupełnie nowego? Jestem ciekawa Twoich doświadczeń. Będzie mi miło, jeśli podzielisz się nimi w komentarzu pod tym postem.


Opis ćwiczenia „Cytrynowe wyobrażenie” pochodzi ze spotkania szkoleniowo-warsztatowego organizowanego przez The Center for Mind-Body Medicine, w którym brałam udział.

Podobne wpisy

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *